Andrzej Dąbrówka
Teatr i sacrum w średniowieczu: Religia - cywilizacja - estetyka.
Wrocław 2001, ss. 672, ISBN 83 - 912844 - 5 - X
(Monografie Humanistyczne FNP).
Wyróżniona Nagrodą Premiera RP za wybitne osiągnięcie naukowe 2001
Recenzja w "Sarmatian Review"
Recenzja w „Speculum” (nr 2/2005, s. 557-559)

Książka przedstawia nową teorię związków między religią a literaturą w okresie ok. 1000-1500. Wyjaśnia je wskazując na ich rolę w procesie cywilizacji, oraz uwzględniając zmiany poglądów filozoficznych i teologicznych. Przemiany te są widoczne w rozwoju ludzkiej podmiotowości; jego fazy autor czyni podstawą podziału wczesnych gatunków dramatycznych, opatrując je przykładami ze średniowiecznych literatur europejskich (angielskiej, niemieckiej, niderlandzkiej, francuskiej, włoskiej, hiszpańskiej, portugalskiej, łacińskiej i polskiej). Książka czerpie argumentację z wielu dyscyplin; oprócz literaturoznawców i teatrologów mogą ją wykorzystać; osoby zainteresowane różnymi dziedzinami humanistyki (oprócz wymienionych: historia społeczna, antropologia historyczna, psychologia kognitywna, językoznawstwo, historia sztuki).

Spis treści (s. 671-672 )
Bibliografia (s.587-621)
Indeks nazwisk (s.627-652)
Indeks rzeczowy (s.653-670)
Streszczenie po angielsku (s. 623-626)

Streszczenie polskie - poniżej


Streszczenie

Tłem historycznym teorii są okoliczności uniezależniania Kościoła od Cesarstwa (libertas ecclesiae, inwestytura, rewolucja gregoriańska poł. XI w.)
    Czynnikiem teologicznym i filozoficznym ówczesnych przemian pobożności było sprecyzowanie statusu ontologicznego sacrum (spirytualizacja) i "przeniesienie go do nieba" (transcendentalizacja). Towarzyszyła temu ewolucja wyobrażeń na temat rodzaju więzi między Bogiem a światem: nastąpiło tu przejście od kontaktu bezpośredniego do zapośredniczenia: najpierw można było np. wezwać; Boga, aby rozstrzygnął spór (sądy Boże), od początku XIII w. Kościół tego zakazuje, redukując obecność; sacrum do sakramentów: tylko za ich pośrednictwem możliwe jest udzielanie się Boga (sakramentalizm). Wszystkie sprawy ziemskie, nie dotyczące zbawienia duszy, zostają oddane wyłącznej odpowiedzialności i woli człowieka (świat profanum).
    Tutaj wchodzi do rozważań wątek cywilizacyjny: w dyskusji ze znaną teorią cywilizacji zachodniej jako procesu wzrostu indywidualnej samokontroli pod wpływem umacniania się władzy państwowej (Elias) dowodzę konieczności uwzględnienia uwarunkowań czysto religijnych. Dopiero kiedy nastąpiło wyraźne oddzielenie aparatu państwowego od  struktury kościelnej, oraz po rozdzieleniu świata na sacrum i profanum stała się możliwa realizacja istoty misji Chrystusa, jaką było założenie kościoła jako mistycznego ciała. Wyraża ją sformułowana już u św. Pawła idea rekapitulacji, według której głową Kościoła jest Chrystus.
    Wraz z rozkładem (karolińskiej, ale jeszcze i ottońskiej) jedności sakralno-politycznej nabrały zasadniczego znaczenia zabiegi o rząd dusz, które w warunkach niezależności obu wielkich ośrodków (kościoła i władców świeckich) nie mogły mieć; charakteru wymuszenia (uniwersalizm posłuszeństwa), i musiały odtąd polegać; na pozyskiwaniu przekonanych i zaangażowanych zwolenników (pluralizm obliczalności), w czym ogromną rolę odgrywały różne rodzaje sztuki, także teatr.
    Koncepcje sakramentalizmu i religijnego składnika cywilizacji tłumaczą po nowemu pewien zakres zachowań społecznych, wspólnie zaś z trzecią - ideą rekapitulacji - pozwalają także na sformułowanie całościowej estetyki dla twórczości o inspiracji religijnej w okresie XI-XV w.,  czego próbnie dokonuję w r. IV. Jako wspólny mianownik czy najogólniejsze zadanie różnych sztuk - a więc zrąb estetyki rekapitulacji - wyłania się obowiązek kościołotwórczy.  Zaprzęgnięcie sztuk do zadań obserwacji, ujawniania, artykulacji i kontrolowania wartości służy ich harmonizowaniu i standardyzacji, a także eliminowaniu wątpliwości - a więc uspójnianiu systemu symboli religijnych, mnożeniu dowodów jego słuszności i potęgowaniu aury jego faktyczności. Potwierdzam tym teorię religii jako systemu kulturowego (Clifford Geertz). Ta właściwość; religii sprawia, że kontekstem nieodzownym do zrozumienia średniowiecznego teatru - nawet form z pozoru całkiem świeckich - jest życie religijne.
    Pełnienie wymienionych zadań (pozyskiwania dla systemu), ani nawet ich postawienie nie byłoby możliwe bez uznania podstawowej roli aspektu poznawczego (kognitywnego) w życiu religijnym, co oznacza, że trzeba przyjąć; bezwzględne pośrednictwo indywidualnego umysłu - tak a nie inaczej wyposażonego, wyobraźni operującej taką a nie inną aparaturą projekcyjną.
    W ostatnim rozdziale (V) następuje zastosowanie wypracowanej teorii do materiału dramatycznego.
    Najpierw sprawdzam, jak postępował proces transcendentalizacji sacrum, obserwowany w głównych wyróżnianych tradycyjnie wczesnych gatunkach. Cały czas pamiętam o rodzaju dowodów swojej słuszności, jakie w tych tekstach przekazuje system religijny.
 (1) demonstracja rzeczywistości sacrum świętego, wszechobecnego i ciągłego: misteria - dowodzą autentyczności i centralnego miejsca Wcielenia w historii zbawienia;
 (2) demonstracja sacrum okazjonalnego, interakcji między światem sacrum a światem profanum: mirakl - dowodzi działania sacrum w świecie profanum, przez cud;
 (3) demonstracja sacrum punktowego, które się manifestuje w życiu sakramentalnym: moralitet - dowodzi samowystarczalności człowieka religijnego, skuteczności autokreacji z Bogiem w sercu; człowiek poznawszy reguły bierze swoje zbawienie w swoje ręce;
 (3a) sacrum sakramentalne udowadnia swoją legitymizację w objawieniu (nie tylko w katechizmie, liturgii czy prawie kanonicznym); wówczas Wcielenie bywa przedstawiane jako zamknięcie dawnych rachunków i otwarcie nowej drogi do zbawienia całego Rodzaju ludzkiego, nowego - przekształconego w mistyczne ciało Kościoła: dramat rekapitulacyjny (ten typ wyłonił się już po zakończeniu badań z zebrania obserwacji pewnych nietypowych struktur); podkreślany jest wówczas ogólnie społeczny, wspólnotowy, nie tylko kościołotwórczy wymiar sakramentów (moralitet instytucjonalny); celem pozostaje potwierdzanie faktyczności systemu, ale i kontrola społeczna prawowierności indywidualnych zabiegów o zbawienie;
 (4) demonstracja sakralności niższych szczebli i sekularyzacji - farsa, inne gatunki,"obce" wtręty w gatunkach 1-3 - okazują nietrwałość;, bezskuteczność;, nędzę lub zbrodniczość; poczynań człowieka ignorującego sacrum.
    W następnym kroku sprawdzam (w każdym paragrafie gatunkowym 22-26), jak w materiale dramatycznym odbija się rozwój form pobożności w ich związku z sakramentalistyczną redukcją sacrum. Proponowany schemat łączy formy pobożności wyróżnione na początku jako obserwowane typy stosunku człowieka do Boga (§ 5) z zakresem Jego woli, jaki człowiek poznaje.
 (1) Pobożność; biblijna okresu przedscholastycznego obcuje z sacrum, które ma charakter ciągły: powszechny, rozproszony, przedlogiczny. Gatunkiem typowym było misterium; tam oglądamy Boga w działaniu, ale robimy to jako rodzaj ludzki, nie pojedynczy ludzie; człowiek poznaje wolę Boską w jej pełni.
 (2) Pobożność; ludowa obcuje z sacrum okazjonalnym (najczęściej w ramach kultu świętych). Gatunek mirakla pokazuje, jak sacrum manifestuje się bezpośrednio w interesie sprawiedliwych, jakże często niesłusznie oskarżanych. "Bóg przejawia swoją wolę w cudzie lub w działaniu świętego"; z czasem rośnie obecność; i działanie Boga w sakramentach: hostia, chrzest. Stosunki z Bogiem nabierają charakteru kontraktowego według zasady sacrum commercium (zasługa; coś za coś).
 (3) Pobożność; sakramentalna obcuje z sacrum, które ma charakter niedosłowny, spirytualny oraz nieciągły (jest skrystalizowane w sakramentach). Widzimy w moralitetach, jak wola Boska jest poznawana nie w bezpośrednim objawieniu, nie przez cudowne ingerencje, ale raczej poprzez dialog człowieka z wartościami sakramentalnymi; Bóg - jeśli się pojawia, jak na początku Everymana, to jest za granicą ontologiczną (tu: korzysta z pośrednictwa śmierci), Jego wola nie jest czynnikiem wpływającym na bieg akcji.
 (4) Są gatunki, w których wola Boska (sacrum każdej postaci) jest ignorowana, lekceważona, zwalczana przez złych (bezbożnych, obcych), powinna zaś być; (i niekiedy jest) broniona przez dobrych (pobożnych, "naszych") - główny temat i przesłanie fars; rzecz dzieje się w sferze zachowań świeckich (sacrum niższych szczebli i sekularyzacja w sensie Howarda Beckera - socjologiczna teoria stopniowalnej sakralności jako skali niezmienności zachowań).
 Pobożność; (trzech typów 1-3) realizuje się w znacznym zakresie także poprzez liturgię oraz dramat liturgiczny.
    Trzecią miarą, jaką wypadło przyłożyć; do materiału tekstowego, była skala przyrostu praw i obowiązków człowieka, czyli rozwój jego podmiotowości. Cały czas pamiętamy, że jego udział w zbiorowości musi być; poprzedzony wyborem lub akceptacją zasadniczych prawd o sobie i świecie.
 (1) W misterium Bóg jest prawdą; tu nie ma miejsca dla problemów człowieka, nie ma on podmiotowości;  od niego samego nic się nie wymaga, ani nic od niego nie zależy; przeznaczenie  rozstrzyga się w łonie Boga.
 (2) W miraklu jeden Bóg zna prawdę; prawda ludzka jest niewystarczająca; podmiot ludzki jest niesamodzielny i zależny od sacrum; przejawia wprawdzie samodzielność; w działaniach indywidualnych, innych niż troska o zbawienie, ale prowadzą go do zguby, przed którą może uratować; go przychylna wola Boska (deus ex machina).
 (3) W moralitecie człowiekowi wskazano drogę do prawdy; w moralitecie personalnym podmiot samodzielny jest odpowiedzialny za zbawienie swoje i swoich bliźnich, które osiąga przez życie sakramentalne, nie przez cud; w moralitetach instytucjonalnych przeważa troska o stan różnych organizacji, struktur i aspektów życia społecznego, w ramach których dokonuje się realizacja pewnych wartości doczesnych, wchodzących w zakres sacrum niższych szczebli. Do podmiotów odpowiedzialnych za grupę należy działanie na rzecz naprawy zagrożonych instytucji.
 (4) W farsie człowiek nie zna prawdy i jest oszukiwany "prawdami" innych ludzi, za czym zwykle stoi diabeł; w farsach działają podmioty równie wolne co nieodpowiedzialne, pozbawione wszelkich hamulców (sine nauta navis), jaskrawo nie liczące się ze sferą sacrum; akcja implikuje i egzemplifikuje zgubny tego skutek.

Trzy powyższe aspekty (ontologia sacrum, formy pobożności, podmiotowość;) pozwoliły na potwierdzenie i uzupełnienie, przede wszystkim zaś na lepsze uhistorycznienie systemu wczesnych gatunków dramatu (poprzez zdynamizowanie i silniejsze zakotwiczenie podziału w kontekście komunikacji społecznej), a wreszcie na owocne poznawczo umieszczenie teatru w otoczeniu innych przejawów twórczości.

___________________________________
Sprzedaż nakładu 1000 egz. zakończono w kwietniu 2005.


Andrzej Dabrowka; Andrzej Dabrówka